20 listopada 2017

Rozdział 7

Witam!
Wiem, że ostatnio zawiesiłam opowiadanie, ale było mi tak źle z tym, że aż mnie natchnęło na napisanie kolejnego rozdziału.
Niestety nie wiem, kiedy dodam kolejne...
Mimo wszystko mam nadzieję, że się spodoba i oczywiście przepraszam za błędy.
Ciao ciao!

- Wyglądam w tym okropnie... – usłyszał Severus i spojrzał w stronę, z której dobiegał głos Harrego.

29 września 2017

Witam tych, którzy czytają... to coś.
Niestety od dawna niczego nie dodałam i nie zapowiada się, żeby miało się to zmienić w najbliższym czasie... Dlatego chciałam wszystkich tych, którzy czekają na kolejny rozdział, bardzo przeprosić, ale niestety nie potrafię się póki co za to zabrać.
To nie tak, że nie próbuję, po prostu mój styl pisania troszkę się zmienił i tak bardzo irytuje mnie to opowiadanie, że nie mogę się przełamać do ukończenia go. Już kilka razy usuwałam kolejny rozdział "Potajemnych" i teraz mam praktycznie zerowe chęci do dalszego pisania tego opowiadania.
Nie mówię, że to definitywny koniec, choć trochę to tak wygląda...
Postaram się jakoś ogarnąć, ale niczego nie obiecuję.
Dziękuję Wam bardzo...!

9 lutego 2017

Proces Harrego Potter'a - kontynuacja część I ~Voldarry

Postanowiłam napisać ciąg dalszy"Procesu...", który pojawi się w kawałkach. Niestety nie wiem, kiedy uda mi się wstawić następną część.
Mam nadzieję, że się spodoba :)

W Czarnym dworze panowała niezwykła cisza, co ostatnio bardzo rzadko się zdarzało. Żadne krzyki i płacz nie zakłócały tej spokojnej atmosfery.
Wielu Śmierciożerców przechadzało się krętymi korytarzami dworu, zajęci rozmową ze współtowarzyszami lub błądząc myślami o nieubłaganie zbliżającej się wojnie w Czarodziejskim świecie. I choć wielu nie uśmiechało się zabijać niewinnych ludzi, dla spełnienia oczekiwań swojego Pana i jego uwielbienia, gotowi byli zrobić absolutnie wszystko.

15 stycznia 2017

Rozdział 6

Severus najszybciej jak się dało posklejał z Poppy wszystkich członków Zakonu Feniksa. Kosztowało go to resztę dnia i pół nocy. Także, gdy wrócił już do swoich kwater, nie zdziwił się wcale, gdy nie zastał swojego męża. Chociaż w głębi siebie miał nadzieję, że ten wróci po swoich lekcjach, które tego dnia pewnie były całkiem luźne w związku z przykrymi wydarzeniami.

26 września 2016

Rozdział 5

Draco wszedł do Wielkiej sali i od razu zarejestrował brak Złotego chłopca. Było to dość niepokojące. Kierując się w stronę swojego stołu, ukradkiem spojrzał w stronę grona nauczycielskiego. Siedzący tam nauczyciele chyba w ogóle nie zauważyli braku chłopaka. Pewnie za tym wszystkim stał Dumbledore. Starzec nie interesował się losem chłopaka, oczywiście poza jego starciami z Czarnym Panem. Wtedy udawał zainteresowanego i lekko zaniepokojonego jego stanem, ale kiedy wszystko na jakiś czas ucichało, kończyła się także i jego uwaga. Nie żeby Draco specjalnie to przeszkadzało, ale miał wrażenie, że tylko on to dostrzega. On i Snape.

11 września 2016

Rozdział 4

Harry był totalnie znudzony. Właśnie zaczął się weekend, a on kompletnie nie wiedział, co ma robić przez najbliższe dwa dni.
Pogoda nie dopisywała, gdyż ciągle było zimno i mocno padał deszcz, więc nie mógł nawet wyjść gdzieś z zamku. Nawet cotygodniowa wyprawa do Hogsmade została odwołana, więc nawet tam nie mógł się zabawić. Na te weekend żaden z nauczycieli nie zadał zadnie, a na kolejny tydzień był tylko test praktyczny z Wróżbiarstwa, czyli coś na co NIKT się NIGDY nie uczył.

31 lipca 2016

Rozdział 3

Hermiona obudziła się lekko zdezorientowana. Wydawało jej się, że jest w niebie, bo oczy nie przyzwyczaiły się jeszcze do jasności pomieszczenia. Dopiero po chwili zorientowała się, gdzie się znajduje, a pomógł jej charakterystyczny zapach pomieszczeń sanitarnych.
Rzadko kiedy, znajdowała się w tym miejscu jako pacjentka. Zwykle przychodziła tu bo Harry spadł z miotły, bo Harry się z kimś pobił itp. Nie często była tu z powodów swojego zdrowia, bo miała bardzo dobrą odporność i nie pakował się nigdy w tarapaty.
Teraz było inaczej...