31 lipca 2016

Rozdział 3

Hermiona obudziła się lekko zdezorientowana. Wydawało jej się, że jest w niebie, bo oczy nie przyzwyczaiły się jeszcze do jasności pomieszczenia. Dopiero po chwili zorientowała się, gdzie się znajduje, a pomógł jej charakterystyczny zapach pomieszczeń sanitarnych.
Rzadko kiedy, znajdowała się w tym miejscu jako pacjentka. Zwykle przychodziła tu bo Harry spadł z miotły, bo Harry się z kimś pobił itp. Nie często była tu z powodów swojego zdrowia, bo miała bardzo dobrą odporność i nie pakował się nigdy w tarapaty.
Teraz było inaczej...